Polskie przepisy stawiają nadmierne wymogi konsumentom broniącym swoich praw

By | 14 września 2018

Rzecznik generalny TSUE zwraca uwagę na nadmierne wymogi formalne, które utrudniają polskim konsumentom obronę przed roszczeniami wynikającymi z nieuczciwych umów. TSUE zgadza się z jego stanowiskiem i w dniu 13 września 2018 r. w wyroku w sprawie  Profi Credit Polska S.A. w Bielsku-Białej przeciwko Mariuszowi Wawrzoskowi (C-176/17) stwierdza, że:

“Artykuł 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż sprzeciwia się on przepisom krajowym takim jak te będące przedmiotem postępowania głównego, pozwalającym na wydanie nakazu zapłaty opartego na wekslu własnym, który stanowi gwarancję wierzytelności powstałej z umowy kredytu konsumenckiego, w sytuacji gdy sąd rozpoznający pozew o wydanie nakazu zapłaty nie jest uprawniony do zbadania potencjalnie nieuczciwego charakteru warunków tej umowy, jeżeli sposób wykonania prawa do wniesienia zarzutów od takiego nakazu nie pozwala na zapewnienie przestrzegania praw, które konsument opiera na tej dyrektywie.”

Z opinii Rzecznika Generalnego Juliane Kokott przedstawionej w dniu 26 kwietnia 2018 r.

72. Z powyższego wynika, że zarzuty konsumenta skierowane przeciwko nakazowi zapłaty mają zasadnicze znaczenie, ponieważ ochrona konsumenta zgodna z dyrektywą w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich staje się w praktyce skuteczna. Należy wymagać od konsumenta podjęcia tego kroku w celu dochodzenia swoich praw.

73. Co prawda dyrektywa w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wymaga w sporach, w których sprzedawca lub dostawca bierze udział, pozytywnej, niezależnej od stron umowy ingerencji przez sąd krajowy zajmujący się takimi sporami(33). Niemniej jednak poszanowanie zasady skuteczności nie idzie tak daleko, aby rekompensować całkowitą bezczynność poszkodowanego konsumenta, jak podkreślał to wielokrotnie Trybunał(34). Nie jest więc szkodliwe, że konsument musi złożyć zarzuty od nakazu zapłaty, aby wszcząć drugą fazę postępowania, w której sąd z urzędu bada nieuczciwy charakter postanowienia.

(…)

77. Jak orzekł jednak Trybunał, ogólne zasady, tryb postępowania i jego szczególne cechy przed różnymi instancjami nie mogą prowadzić do powstania znacznego prawdopodobieństwa, iż konsument nie wniesie niezbędnego środka zaskarżenia(36).

78. Z tego względu słusznie Komisja krytykuje to, że konsument zgodnie z art. 493 § 1 zdanie drugie k.p.c., już wnosząc zarzuty, musi przedstawić wszystkie zarzuty, jak również okoliczności faktyczne i dowody. Podczas rozprawy strony nie były zgodne co do tego, czy polskie prawo procesowe zezwala sądowi na zbadanie leżącej u podstaw [weksla] umowy pożyczki w drugiej fazie postępowania nakazowego tylko wtedy, gdy konsument przedstawił te zarzuty podczas wnoszenia zarzutów i przytoczył okoliczności faktyczne i dowody na ich poparcie. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sąd krajowy musi jednak z urzędu zbadać nieuczciwy charakter postanowienia umownego. Ograniczenie zakresu badania do zarzutów wskazanych przez konsumenta jest więc niezgodne z dyrektywą w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zadaniem sądu odsyłającego jest zagwarantowanie poprzez wykładnię zgodną z dyrektywą, że krajowe prawo procesowe nie będzie zawierało takich ograniczeń lub też pozostawi je niezastosowane, jeżeli wykładnia zgodna z dyrektywą nie będzie możliwa.

79. W związku z tym należy uwzględnić również krytykę Komisji, iż dwutygodniowy termin na wniesienie zarzutów prowadzi do znacznego prawdopodobieństwa, że konsument nie wniesie wymaganego środka zaskarżenia. Ten argument wydaje się być trafny w kontekście okoliczności faktycznych i dowodów, które konsument musi w tym terminie zgłosić. Jednakże termin dwóch tygodni o tyle nie jest za krótki, że konsument w ogólne musi podjąć działanie w tym terminie. Stąd polskie przepisy, według których konsument musi wnieść zarzuty w ciągu dwóch tygodni od doręczenia mu nakazu zapłaty, jest zgodna z zasadą skuteczności tylko wtedy, gdy w ciągu tych dwóch tygodni nie musi przedstawić okoliczności faktycznych i dowodów, które są podstawą badania nieuczciwego charakteru postanowień umowy pożyczki.

80. Wreszcie zarzut Komisji odnosi się do tego, że pobierane koszty sądowe pogarszają sytuację konsumenta. Artykuł 19 § 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych przewiduje, że konsument w razie wniesienia zarzutów musi uiścić trzy czwarte części opłaty sądowej. Natomiast powód musi zapłacić jedynie jedną czwartą opłaty sądowej, jeżeli wnosi o wydanie nakazu zapłaty. Konsument musi więc uiścić trzy razy większą opłatę, jeżeli wnosi zarzuty od nakazu zapłaty, aby dochodzić swoich praw wynikających z dyrektywy w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Wychodzę z założenia, że chodzi przy tym o zaliczkę na poczet kosztów postępowania i że dopiero po zakończeniu postępowania nastąpi ostateczne rozstrzygnięcie w kwestii podziału tych kosztów. Już wniesienie takiej zaliczki na poczet postępowania spełnia kryteria powstrzymania konsumenta od złożenia zarzutów. Byłoby to naturalnie szczególnym pogorszeniem sytuacji konsumenta, jeżeli on w każdym przypadku, niezależnie od wyniku postępowania musiałby uiścić trzy razy wyższą opłatę.

81. Te trzy wymogi zarzutów przewidziane w polskim prawie spełniają kryteria nadmiernego utrudnienia wykonania przez konsumenta uprawnień przyznanych przez dyrektywę w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i dlatego naruszają zasadę skuteczności.

Wniosek częściowy

82. Zatem można stwierdzić, że postępowanie, takie jak to toczące się przed polskim sądem, jest o tyle niezgodne z dyrektywą w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, że nadmiernie utrudnia konsumentowi wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty wydanego na podstawie weksla własnego w ten sposób, że zezwala sądowi na zbadanie nieuczciwego charakteru tylko w przypadku odpowiedniego zarzutu konsumenta, następnie wymaga od konsumenta przedstawienia, w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłaty, okoliczności faktycznych i dowodów, które umożliwiają temu sądowi to zbadanie, a ponadto pogarsza sytuację konsumenta przy ponoszeniu kosztów sądowych.

VI. Wnioski

83. Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, proponuję Trybunałowi, aby na wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich (Polska) udzielił następującej odpowiedzi:

Przepisy dyrektywy w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie krajowym przepisom będącym przedmiotem postępowania głównego, o ile ta regulacja przewiduje, że nakaz zapłaty jest wydawany na podstawie mającego moc pod względem formalnym weksla własnego, który zabezpiecza roszczenia sprzedawcy lub dostawcy względem konsumenta z tytułu umowy pożyczki, bez zbadania nieuczciwego charakteru postanowień tej umowy pożyczki, a ponadto nadmiernie utrudnia konsumentowi wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty w ten sposób, że przepisy te zezwalają sądowi na zbadanie nieuczciwego charakteru tylko w razie odpowiedniego zarzutu konsumenta, wymagają od konsumenta przedstawienia, w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłaty, okoliczności faktycznych i dowodów, które umożliwiają sądowi to zbadanie, i które to przepisy pogarszają sytuację konsumenta przy ponoszeniu kosztów sądowych.

 

W rezultacie polski ustawodawca powinien zmienić przepisy kpc. tak aby:

  • zarzuty od nakazu zapłaty nie wiązały się z obowiązkiem zgłoszenia wszystkich dowodów w ciągu 14 dni; sam termin 14 dniowy na złożenie zarzutów jest pod tym warunkiem możliwy do utrzymania;
  • sąd nie był ograniczony zarzutami konsumenta w zakresie oceny uczciwości postanowień umownych (w tym zakresie uważam, że obecne przepisy nakładają obowiązek oceny uczciwości przez sąd z urzędu);
  • złożenie zarzutów nie może się wiązać z ponoszeniem trzykrotnie wyższej opłaty niż wnosi powód. Kwestią otwartą jest czy w ogóle pozwany powinien być zobowiązany do ponoszenia jakichkolwiek kosztów przy składaniu zarzutów, moim zdaniem – nie.

2 thoughts on “Polskie przepisy stawiają nadmierne wymogi konsumentom broniącym swoich praw

  1. Jarek shadok

    Bląd warto poprawic: ” złożenie zarzutów nie może się wiązać z ponoszeniem trzykrotnie wyższej opłaty niż wnosi POZWANY (?). Kwestią otwartą jest czy w ogóle pozwany powinien być zobowiązany do ponoszenia jakichkolwiek kosztów przy składaniu zarzutów, moim zdaniem – nie. ” … a merytorycznie fajny tekst i 100% zgadzam się z tą opinia 🙂

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *