Sąd po raz kolejny stwierdza nieważność umowy kredytu Bank Millennium S.A.

By | 17 maja 2017

17 maja 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że umowa kredytu indeksowanego zawiera nieuczciwe postanowienia umowne w postaci klauzul indeksacyjnych, które są bezskuteczne wobec kredytobiorcy. Ich wyeliminowanie z umowy prowadzi zaś do nieważności całej umowy kredytu.

Sąd zasądził zwrot na rzecz kredytobiorcy sumy dotychczasowych wpłat. Sąd jednocześnie zaznaczył, że skutkiem orzeczenia będzie konieczność późniejszych rozliczeń pomiędzy stronami, co będzie prawdopodobnie przedmiotem osobnego procesu. W procesie tym bank może dochodzić zwrotu kwoty wypłaconego kredytu potrąconej o dotychczasowe spłaty kredytobiorcy.

Wyrok jest nieprawomocny. Sprawę prowadziła mec. Barbara Garlacz.

14 thoughts on “Sąd po raz kolejny stwierdza nieważność umowy kredytu Bank Millennium S.A.

  1. Idefix

    Sąd w ustnym uzasadnieniu nie stwierdził bezskuteczności klauzul indeksacyjnych, stwierdził wręcz że są one świadczeniem głównym (!) czyli nie można ich wyeliminować z umowy. Za abuzywną uznał ‘Tabelę banku’ co skutkuje niemożnością ustalenia kursu, salda kredyty i następnie rat.

    Reply
    1. Jacek Czabański Post author

      Sąd stwierdził, że klauzule indeksacyjne odsyłające do kursów wyznaczonych przez bank są nieuczciwe, a skoro nie ma określonych kursów, to umowy nie da się wykonać i dlatego uznał, że umowa jest w całości nieważna.

      Reply
      1. Idefix

        Proszę obejrzeć lub odsłuchać nagrany materiał z ogłoszenia wyroku. Sędzia na temat klauzul indeksacyjnych wypowiedziała się w sposób dość skandaliczny i stwierdziła, że klauzule indeksacyjne jako takie nie zostały uznane za nieuczciwe a jedynie i wyłącznie kurs z ‘Tabeli banku’ jest nieuczciwy. Sędzia dodatkowo stwierdziła, że powódka chcąc korzystać z tańszego kredytu, czyli korzystniej oprocentowanego, poniekąd sama wnioskowała o wpisanie mechanizmu indeksacji do umowy kredytowej. Cytując sędzię ‘klauzula indeksacji była niezbędna do pozyskania tańszego kredytu a takie było życzenie powódki co powódka sama potwierdziła podczas przesłuchania’.

        Reply
          1. Idefix

            Publiczność nagrywała oraz była kamera na sali. Myślę, że SBB dysponuje całym nagraniem.

  2. frejr1976

    Potwierdzam. Byłem na sali. Sąd stwierdził że świadczenie wynikające z indeksacji jest świadczeniem głównym. Umowa Millennium to umowa hybrydowa ale Sąd nie stwierdził jej nieważności na podstawie art. 58 par. 1 k.c.

    Wyrok odpowiada prawu. Niestety sposób “dojścia” do wyroku jest skandaliczny.

    Reply
  3. Anna W

    Nawet jeśli by argumentować, że te klauzule są świadczeniem głównym (co wydaje się dość dziwną tezą choćby w świetle art. 69 prawa bankowego, zwłaszcza w jego postaci obowiązującej na czas zawierania umów, tj. na czas w którym bezskuteczność klauzuli winna być stwierdzana) – to świadczenie to nie jest jednoznacznie sformułowane (i nie chodzi tu wcale o literalność zapisów umowy ale o ewidentną niejednoznaczność odnoszenia się do arbitralnie ustalanego kursu przez bank, który według własnego uznania kształtuje to świadczenie, co w takiej sytuacji, nawet jeśli by uznać, że jest to świadczenie główne, jest oczywiście postanowieniem nieuczciwym i niedozwolonym).

    „Art. 385(1) § 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.”

    Czy to ostatnie uwarunkowanie jednoznacznością zostało pominięte przez sąd?

    Poza tym, jak to jest z kwestią prejudykatury prawomocnego wyroku i obecnością klauzul w rejestrze UOKiK? Czy sądy rzeczywiście mają obecnie prawo ponownie rozstrzygać, że identyczne postanowienia umowne, które zostały prawomocnym wyrokiem (po apelacji banku) ostatecznie osądzone jako nieuczciwe i niedozwolone, jednak nagle nie były niedozwolone? Jeśli kwestionowane są postanowienia wcześniej wpisane do rejestru UOKiK postanowień niedozwolonych prawomocnym wyrokiem wobec tego samego przedsiębiorcy (a w świetle wyroków TSUE nawet nie tylko tego samego), to zgodnie z twierdzeniem UOKiK można powoływać się na przedmiotowy prawomocny wyrok, a sąd jest związany rozstrzygnięciem z mocy samego prawa (wynika to jak stwierdza UOKiK z art 479(43) kc. w związku z art.9 ustawy o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumenta oraz innych ustaw [dz.u. 2015, poz. 1634] – wyrok prawomocny ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru).”. W tej sytuacji obecnie sąd dokonujący kontroli incydentalnej umowy powinien orzekać tylko o tym czy postanowienie jest takie samo jak wpisane do rejestru UOKiK będąc związanym prawomocnym wyrokiem stwierdzającym wcześniej niedozwoloność tego właśnie nieuczciwego postanowienia.

    Polecam lekturę istotnych poglądów UOKiK: https://uokik.gov.pl/istotny_poglad_w_sprawie.php
    Np. odnośnie millenium https://uokik.gov.pl/istotny_poglad_w_sprawie.php?news_id=12931&news_page=3

    Reply
    1. Jacek Czabański Post author

      Klauzule indeksacyjne nie są świadczeniem głównym. Świadczeniem głównym jest natomiast wypłata kredytu oraz spłaty rat kredytu. Klauzule indeksacyjne mogą natomiast być uznane za mający tak ważny związek z określeniem wysokości świadczenia głównego, że po ich zakwestionowaniu umowa nie może być dalej wykonywana. Jednak zanim przejdziemy do nieuczciwości postanowień umownych, ten sam argument o braku oznaczoności świadczenia powinien prowadzić do stwierdzenia nieważności umowy, w ogóle bez korzystania z przepisów o klauzulach nieuczciwych.

      Reply
      1. Anna W

        Inaczej twierdził sąd i także widziałam podobne stwierdzenie w innym znanym wyroku (także przeciwko Millenium też w sprawie p. mec. Garlacz, którego uzasadnienia zapewne obecnie SO także analizował):

        Ten wyrok jest dostępny tutaj: http://kredytwefrankach.themi.pl/iii-c-1073-14-wyrok-sadu-okregowego-w-warszawie-z-dnia-27-lipca-2016-uniewaznienie-umowy-kredytu

        We wnioskach jest tam zapisane:
        “3. Mechanizm nowacji zobowiązania stanowi nieodłączny element konstrukcyjny umowy kredytu indeksowanego, definiujący i charakteryzujący tę umowę, co oznacza iż wprowadzająca go klauzula indeksacyjna stanowi postanowienie określające główne świadczenie umowy w rozumieniu art. 385 1 kc i art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13, i jako taka nie może być poddana kontroli pod kątem jej abuzywności wobec konsumenta;”

        Dlaczego sądy nie dostrzegają końcówki treści art. 385[1] kc?

        “„Art. 385(1) § 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.”

        Przecież ewidentnie klauzula waloryzacyjna odsyłająca do tabeli banku, w którym bank sam ustala te ‘kursy’ nie może być uznana za sformułowaną w sposób jednoznaczny i nawet pomimo argumentów, że określa główne świadczenie stron, jako niesformułowana w sposób jednoznaczny, jak najbardziej może i powinna być poddana kontroli abuzywności wobec konsumenta.

        Reply
        1. Anna W

          Podobna niezrozumiała argumentacja nieuwzględniająca niejednoznacznego sposobu sformułowania kwestionowanej klauzuli abuzywnej jest zawarta w tym orzeczeniu (https://orzeczenia.ms.gov.pl/content/chf/154505000007203_XXIV_C_001257_2014_Uz_2016-03-29_001):

          “Powodowie przedstawili również rozważania na temat regulacji dotyczącej abuzywności klauzul w umowach zawieranych z konsumentami (art. 385 1 k.c.), podnosząc, że postanowienia nieuzgodnione indywidualnie nie są wiążące, jeżeli kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Kwestia abuzywności postanowień nie może jednakże stanowić podstawy stwierdzenia nieważności umowy. Jak wynika bowiem wprost z art. 385 1 k.c. i co podkreśla się w doktrynie i orzecznictwie, poprzez powołanie się na abuzywność postanowień umowy strona może domagać się uznania ich za bezskuteczne względem siebie, natomiast nie może w ten sposób domagać się ustalenia, że są one nieważne z mocy prawa. W ten sposób w argumentacji powodów zachodziła wewnętrzna sprzeczność. Przedmiotem postępowania jest stwierdzenie nieważności, podczas gdy zarzuty oparte na podstawie twierdzenia o abuzywności klauzul zmierzają do wykazania, że obowiązujące postanowienie umowne nie powinno wiązać powodów, z przyczyn wskazanych w art. 385 1 k.c. Dodatkowo, na przeszkodzie zastosowania w przedmiotowej sprawie instytucji z art. 385 1 k.c. stał fakt, że zakwestionowane przez powodów postanowienie dotyczyło głównego świadczenia z umowy (kwoty udzielonego kredytu) oraz zostało sformułowane w sposób jednoznaczny. Z przytoczonych powyżej względów zarzut dotyczący abuzywności analizowanego postanowienia, co miałoby skutkować jego nieważnością, należało uznać za niezasadny.”

          Reply

Skomentuj frejr1976 Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *