Prawomocne wygrane kredytobiorców we Wrocławiu

By | 12 sierpnia 2017

Ostatnio zapadły dwa prawomocne wyroki w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu przeciwko Santander Consumer Bank.

W pierwszej instancji, Sąd Rejonowy uznał, że umowy kredytu są co prawda ważne, ale klauzule indeksacyjne były nieuczciwe, a przeto bezskuteczne, a więc raty spłaty kredytu należało wyliczać bez stosowania jakiegokolwiek odniesienia do kursu waluty obcej (o wyrokach pisałem tutaj i tutaj). Sprawa jest o tyle ciekawa, że w jednej ze spraw, kursem stosowanym do przeliczeń spłat kredytu był kurs sprzedaży NBP, a więc kurs nie wyznaczany przez bank. Słusznie jednak sąd zauważył, że już wysokość zobowiązania kredytobiorcy najpierw jest wyznaczana przez przeliczenie kwoty w PLN na walutę obcą według kursu dowolnie wyznaczonego przez bank i już to jest niedozwolone.

Oba te wyroki zostały podtrzymane przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu.

20 lipca 2017 r. Sąd Okręgowy (II Ca 2200/16) podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej (XIV C 2126/15).

10 sierpnia 2017 r. Sąd Okręgowy (II Ca 2227/16) podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej z 1 sierpnia 2016 r. (XIV C 227/15).

Wyroki są prawomocne. Obie sprawy prowadziła mec. Agnieszka Sobczyk z K&L LEGAL Granat i Wspólnicy we Wrocławiu.

9 thoughts on “Prawomocne wygrane kredytobiorców we Wrocławiu

  1. anka

    Dobrze jest podkreślić, że chodzi o przelicznik wypłaty (wg kursu banku) i przelicznik spłaty (wg kursu NBP).
    Tak jest prościej i jaśniej 🙂

    Reply
  2. anka

    To bardzo dobry wyrok. W zasadzie wszystkie wyroki powinny być oparte na rozumowaniu przyjętym w tym orzeczeniu.
    Sama nie wykluczam zarzutu nieważności.

    Reply
    1. Magda

      A jak wygląda sprawa jeśli chodzi o faktyczne rozliczenie się z bankiem? Co pokazuje praktyka, czy banki przestrzegają wyroków a klienci otrzymują zwrot nadpłat oraz przewalutowanie kredytów?

      Reply
  3. zibi

    Wszystko fajnie – ale od tych wyroków nie przysługuje skarga trochę wyżej, np. do SN?

    Reply
    1. Jacek Czabański Post author

      Skarga kasacyjna przysługuje w sprawach o roszczenia powyżej 50 tys. zł. Jedna z tych spraw chyba się kwalifikuje. Jednak nie oznacza to, że SN przyjmie skargę do rozpoznania – w 90% skarg kasacyjnych cywilnych SN skargi nie rozpoznaje.

      Reply
      1. zibi

        Jeszcze raz witam. A dlaczego skarg SN nie rozpatruje – wadliwie sformułowane zarzuty kasacji? Przypuszczam, że banki chyba kasacje potrafią pisać. Czyli w jednej ze spraw przywołanych może być jednak problem.

        Reply
  4. Joanna

    Wszystko idzie w dobrym kierunku…ale dlaczego pozew tyle kosztuje nikt o tym nie pisze. Wzięłam kredyt na 280 PLN/110 CHF_denominowamy,aby pozwać bank muszę mieć na dzień dobry ok. 20-25 tys, i tyle mogę stracić jeśli przegram w sądzie plus zwrot kosztów dla banku, nie mówiąc o prowzii dla prawnika ale tego nie kwestionuje dostaje swoje po wygranej sprawie. Pytam kto dysponuje takimi pieniędzmi, pozdrawiam, Joanna

    Reply
    1. Filip-W

      W obecnej chwili w sprawach przeciwko bankom maksymalna opłata od pozwu wynosi 1000 zł niezależnie od wartości przedmiotu sporu, proszę zajrzeć do przepisów. Pan mecenas może potwierdzić moje zdanie.

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *