Niedawno zapadł kolejny wyrok stwierdzający nieważność umowy kredytu indeksowanego, tym razem Getin Noble Bank.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli wyrokiem z dnia 25 stycznia 2017 r. (I C 1750/16) uznał, że umowa Getin Noble Bank jest nieważna, w związku z czym kredytobiorcy przysługuje zwrot wszystkich dotychczas zapłaconych rat jako świadczenia nienależnego.
Sąd uznał, że umowa kredytu indeksowanego jest sprzeczna z prawem, to znaczy z art. 69 ust. 1 prawa bankowego oraz art. 353(1) kc., gdyż:
- Wysokość zobowiązania kredytobiorcy została określona jednostronnie przez bank poprzez przeliczenie kwoty wypłaconego kredytu na równowartość CHF po kursie przez siebie ustalonym a ustalenie wysokości zobowiązania nastąpiło po wyższym kursie;
- W rezultacie wysokość zobowiązania kredytobiorcy była znacznie wyższa niż kwota udzielonego kredytu;
- Innymi słowy, saldo zadłużenia nie odpowiadało kwocie kredytu wskazanej w umowie.
- Dowolne kształtowanie wysokości zobowiązania jednej strony umowy przez drugą stronę sprzeciwia się naturze stosunku prawnego, a przeto jest niedopuszczalne;
- Nieważnością zostały więc objęte postanowienia umowy dotyczące wysokości udzielonego kredytu oraz zobowiązania kredytobiorcy. Ponieważ są to główne postanowienia umowy, należy uznać, że cała umowa jest nieważna;
- Dodatkowo sąd uznał, że gdyby nie doszło do uznania umowy za nieważną, to należałoby uznać postanowienia dotyczące indeksacji za bezskuteczne, a przez to należałoby obliczyć wysokość rat spłaty kredytu w należytej wysokości, to jest bez ich stosowania.
- Wreszcie sąd uznał, że w praktyce działania Getin Noble Bank doszło do zachowań stanowiących nieuczciwe praktyki rynkowe – jednak umowa kredytowa została zawarta w 2007 r., jeszcze przed wejściem w życie ustawy o zwalczaniu nieuczciwych praktyk rynkowych.
W efekcie sąd zasądził na rzecz kredytobiorcy zwrot kwoty ponad 40 tys. zł.
Rozumowanie sądu należy w pełni podzielić. Jest to kolejny wyrok stwierdzający, że umowy kredytów indeksowanych są nieważne.
Wyrok jest nieprawomocny.
Moze ktos bral w ge money- obecny bph. Czy sa jakies wygrane?
A jak w KB?czyli dziś zachodni ?wygrał ktoś?
Link do wyroku niestety nie działa.
U mnie działał, ale być może problem był z polskimi znakami w nazwie pliku. Poprawiłem i proszę sprawdzić teraz.
Teraz jest OK. Dziękuję.
bralem kredyt w Getin banku w 2006, coz moge zrobic z tym fantem ?
a czy złożona została apelacja od niniejszego wyroku? ktoś coś wie?
Panie Mecenasie, czy ten wyrok może mieć znaczenie w kontekście umów denominowanych bo w jakiś sposób odnosi się również do nich? Czy raczej argumentacja sądu idzie wyłącznie “po linii” indeksowanych?
Wyrok dotyczy kredytu indeksowanego, ale rozumowanie znajduje zastosowanie również w przypadku denominowanych, jak to orzekł Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w wyroku z 2 grudnia 2016 r: https://pomocfrankowiczom.pl/?p=805
Panie Mecenasie, czy to Pan był pełnomocnikiem powódki? a jeśli nie to czy wie Pan która kancelaria reprezentowała powódkę?
Nie ja byłem pełnomocnikiem w tej sprawie. Niestety nie wiem, kto był.
Witam, Posiadam kredyt w CHF. Kredyt brałem w roku 2006. Wspomniany kredyt wziąłem na nieruchomość w której mieszkam i nie zamierza jej zmieniać, ani sprzedawać. Apel do wszystkich tych, którzy moją podobną sytuacje tj. tych których nie zamierzają sprzedawać swojej nieruchomości. Policzcie sobie jaki był realny koszt waszego kredytu w CHF ? Czy w ogóle to liczyliście ? Jak słucham tych bzdur, i czytam te branie dotyczące kredytów w CHF to aż się zastanawiam, czy tak wiele osób nie potrafi liczyć ??? Tragedia ! Do faktów. Za rok 2016 (liczyłem to także i za 2015 – podobnie) realny koszt kredytu wyszedł mi na poziomie 3% !!!!!!!! Piszę o koszcie kredyty, ponieważ uwzględniam w nim także różnice w kursie CHF. Koszt = oprocentowanie + różnica w kursie. Dodam jeszcze, że mój kredyt brałem po kursie 2,38.
Tak więc podsumowując. Kredyt z oprocentowaniem około 3% – dla mnie super. To, że saldo jest wyższe dla osób, które nie chcą sprzedać nieruchomości “nie ma znaczenia”.
Czekam na Wasze obliczenia i przebudzenie. Nie dajcie się nabrać “dobry” doradcą, którzy chcą na Was zarobić i w konsekwencji pogorszyć Waszą sytuację.
Pozdrawiam
Paweł
Szanowny Panie,
w maju 2006 r. w ówczesnym Multibanku moi rodzice wzięli pożyczkę hipoteczną dla osób fizycznych waloryzowaną kursem franka. W listopadzie 2007 r. aneksem pożyczka ta przeszła na mnie. Od lipca 2015 r. spłacam ją w CHF kupowanych na wolnym rynku. Czy podjąłby się Pan analizy umowy i aneksów i ewentualnego poprowadzenia mojej sprawy?
Proszę o wysłanie skanu umowy i aneksów na biuro@kanceleriaczabanski.pl
Panie Mecenasie – na jakiej podstawie prawnej sąd mógłby zmienić sposób waloryzacji kredytu w przypadku bezskuteczności lub nieważności klauzul indeksacyjnych lub klauzul dotyczących zmiany oprocentowania (oprocentowanie ma być zmienne, ale zapisy dotyczące oprocentowania są abuzywne- konieczny biegły- słynna sprawa mBanku w SN). Bo ja takiej możliwości nie mogę się doszukać. Art. 13 ustawy z 28.07.1990 (1990.55.321) stanowi, że art 358(1) par.3 nie ma zastosowania do kredytów bankowych- więc sąd nie może zmienić sposobu waloryzacji (czy przez odsetki czy indeksację)- w żadnym przypadku i na czyjekolwiek żądanie. Może stwierdzić nieważność bądź nieskuteczność klauzu i nic w zamian. A w polskim porządku prawnym wyroki sądowe nie stanowią źródła prawa. CZy SN nie orzekł sprzecznie z prawem? Jakie jest Pana zdanie?
Witam Panie Mecenasie,
czy widzi Pan podstawy do dochodzenia przez frankowicza roszczeń od banku, jeśli kredyt został udzielony we frankach, zaś w umowie jest zapis, że “oprocentowanie kredytu stanowi sumę stopy LIBOR dla terminów półrocznych przyjętych w PKB SA w Warszawie dla danego półrocza kalendarzowego jako podstawa ustalenia oprocentowania i marzy w wysokości 4,50 % w stosunku rocznym (…) oprocentowanie zmienia się w zależności od zmiany stopy LIBOR”.
uprzejmie proszę o odpowiedź.
Czy wyrok się uprawomocnił?
Strony zawarły ugodę, której treść jest nieznana.